środa, 3 czerwca 2009

Dodatkowa emerytura bez oszczędzania





autorem artykułu jest Damian Żukiewicz

Jak tu zrobić aby dorobić do przyszłej emerytury, z której to chyba nie będziemy w przyszłości zadowoleni? Można co miesiąc odkładać stałe kwoty na lokacie, można też inwestować w fundusze inwestycyjne czy bezpośrednio w akcje. Takie formy inwestycji wymagają od nas stałych (np. miesięcznych) wpłat zarabianych przez nas pieniędzy. Ja polecam inną drogę do lepszej emerytury, a co jest w niej najlepsze? Najlepsze jest to, że nic nie musimy odkładać co miesiąc, a za te przykładowe 30 lat będziemy mieli zgromadzony kapitał, który wykorzystamy jak tylko będziemy chcieli.
Sposobem na pieniądze bez wkładania pieniędzy, jest rozsądne inwestowanie na kredyt. Jedną z takich inwestycji, którą możemy nabyć nie wykorzystując własnych pieniędzy jest inwestycja w nieruchomość na wynajem. Wielkim plusem takiej inwestycji nie jest tylko to, że kupujemy ją za pieniądze pożyczone od banku (bo przecież kredyt trzeba spłacać), tylko to, że ten właśnie kredyt spłacają za nas nasi Najemcy.

Po 30 latach kiedy kredyt zostanie już całkowicie spłacony, możemy sprzedać naszą nieruchomość lub dalej ją wynajmować, inkasując pieniądze, które będą wspomagały naszą emeryturę.

Oczywiście nie ma nic za darmo. W zamian za możliwość inwestycji bez wkładania własnych pieniędzy, musimy poświecić nasz czas na zarządzanie nieruchomością, którą będziemy wynajmowali, ale to przecież nic trudnego. A jak już będzie nam dobrze szło zarządzanie jedną nieruchomością, można zawsze kupić następną (oczywiście też na kredyt).

Ja w ten sposób, w ciągu ostatnich 7 lat kupiłem dokładnie 7 nieruchomości. Wszystkie na kredyt i z minimalnym wkładem własnym, praktycznie to miałem gotówkę tylko na opłaty notarialne oraz drobne remonty zakupionych nieruchomości.

Aby pokazać siłę tego typu inwestycji przytoczę Wam kilka liczb:


- Moje pieniądze zainwestowane w zakup: 45 tys. zł.

- Kredyty bankowe na zakup nieruchomości: 250 tys. zł.

- Wartość nieruchomości w czasie zakupu: 230 tys. zł.

- Obecna wartość nieruchomości: 1 milion zł.

- Miesięczny przychód z wynajmu: 5 tys. zł.

- Miesięczne koszty utrzymania i kredyt: 2 tys. zł.

- Miesięczny zysk w wynajmu nieruchomości: 3 tys. zł.

W taki oto sposób już obecnie mogę normalnie żyć z zainwestowanych kiedyś 45 tys. zł. Za 20-25 lat pozbędę się także kredytów. Wtedy już na mojej emeryturze co miesiąc będę mógł korzystać z równówartości około 4 tys. dzisiejszych złotych.

Żeby dostawać takie 4 tys. zł. dodatkowej emerytury każdego miesiąca, musielibyśmy przez 30 lat odkładać po kilkaset złotych i inwestować je w funduszach czy na lokacie bankowej. Musielibyśmy odkładać co miesiąc swoje ciężko zarobione pieniądze, a jak widać na moim przykładzie, dodatkową emeryturę uzyskamy inwestując pieniądze innych ludzi.

Pewnie zapytacie: Jak zacząć?

Zacząć możecie od rozmowy z inwestorami w nieruchomości, na forum Przyjaznych Inwestorów, do działania zmobilizują Was na pewno biznesowe nagrania motywacyjne znakomitego inwestora w nieruchomości Roberta Kiyosaki. Trzecim krokiem, który będzie zarazem ostatnim przed dokonaniem pierwszej poważnej inwestycji, będzie uczestnictwo w Otwartym Seminarium na temat inwestowania (zakupu) w nieruchomości bez wkładu własnego. Takie seminaria (szkolenia) organizowane są każdego miesiąca, pomogły już setkom Polaków w aktywnym i mądrym inwestowaniu (inwestowaniu za pieniądze innych ludzi).

Jeśli zdecydujecie się na ten rodzaj inwestycji, to pamiętajcie aby nie kupować nieruchomości na siłę. Kupcie dopiero wtedy jeśli będziecie przekonani, że poradzicie sobie z tą inwestycją.. i nie patrzcie na dzisiejsze zyski, tylko na to co będziecie mieli praktycznie za darmo za jakiś czas.

W razie czego z przyjemnością służę praktyczną radą. Piszcie na PW (mój nick na forum Przyjaznych Inwestorów to ziuberek) lub na moim blogu inwestycyjnym.



Życzę udanych transakcji i szybkiego osiągnięcia wolności finansowej od której dzielą Was już zaledwie 3 małe kroki.

--
forum Inwestorów
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz